AZS to problem, który obecnie dotyczy coraz większej liczby maluchów. Jeżeli twoja pociecha również cierpi z powodu atopowości, przekonaj się, w jaki sposób sprawić, by mogła na długo zapomnieć o łuszczącej skórze i trudno gojących ranach.
Zanim rozpoczniemy jakąkolwiek kurację, warto przyjrzeć się temu, gdzie na ciele malca występuje najwięcej objawów stanu zapalnego. Od tego bowiem zależy rodzaj preparatu, którym się posłużymy. Buzia oraz skóra głowy to jedne z dwóch najwrażliwszych i najbardziej widocznych miejsc, dlatego by oszczędzić dziecku dodatkowych podrażnień lub ciekawskich spojrzeń przechodniów, sięgnijmy po sprawdzone środki, np. Emolium, produkty, których potrzebuje sucha skóra twarzy.
Jak przygotować malucha do kuracji?
W zależności od jego wieku, musimy nastawić się na to, że w wielu przypadkach konieczna będzie rozmowa, która przedstawi nam nasze zamiary wobec niego. Dobrze wytłumaczyć kilkulatkowi, co planujemy oraz w jaki sposób chcemy się za to zabrać. Nie musimy być jednak do końca szczerzy. Jeśli pamiętamy, że malec zazwyczaj niechętnie przyjmuje lekarstwa, potraktujmy aplikację preparatu jako pewnego rodzaju zabawę, w której, aż do uzyskania spodziewanego rezultatu, będziemy codziennie uczestniczyli.
Rozmawiając z pociechą, powinnyśmy również ustalić stałą porę stosowania środka, tak by wraz z upływem czasu, stała się ona rutyną, o której wspólnie pamiętacie. Dodatkowo należy mieć na uwadze to, że sucha skóra głowy lub twarzy, zwłaszcza podczas silnego stanu zapalnego, może być bolesna i wywoływać poczucie dyskomfortu, dlatego w miarę możliwości pilnujmy malca, by nie dotykał (lub rozdrapywał!) trudnych do zagojenia się ran. W przeciwnym razie istnieją szanse, że kuracja okaże się nie tak skuteczna, jak oczekiwałyśmy.
Proste patenty na AZS
Poza zadbaniem o skórę atopową przy pomocy wspomnianych kosmetyków można także spróbować rozwiązań, dzięki którym złagodzimy dokuczające naszemu dziecku symptomy. Przede wszystkim zatroszczmy się o dietę dla malucha, która nie wywoła u niego nasilenia choroby. Wyeliminujmy z niej jaja, mleko krowie oraz pszenicę, najbardziej znane produkty, mogące wyostrzyć stany zapalne.
Co więcej, w przypadku atopowej skóry głowy, postarajmy się o to, by zapewnić dziecku wygodne czapki, wykonane z bawełny lub innych, pozbawionych sztucznych materiałów, włókien. Noszenie ciasnego nakrycia może skutkować nieoczekiwaną reakcją alergiczną, dlatego lepiej wcześniej pomyśleć o bezpiecznym dla malca ubraniu, które jej nie wywoła.
Wreszcie, myśląc o skutecznej ochronie przed nawrotami AZS, zaopatrzmy się również w tradycyjne kosmetyki, których użyjemy podczas zwykłej codziennej kąpieli. Pomyślmy o wyprodukowanym z naturalnych składników szamponie lub o hipoalergicznym balsamie, który nawilży delikatną skórę. Pamiętajmy, że wystarczy zaledwie kilka tygodni ich regularnego stosowania, połączonego z korzystaniem z preparatów przeciwko AZS, by uzyskać zadowalające efekty.
