Droga krajowa od Agadiru do Marekeszu przechodzi przez Taroudant. To osobliwe miasteczko charakteryzuje się obronnymi murami z XVI w. wykonanymi z gliny, żwiru, piasku i słomy. Podróżni zatrzymują się, by podziwiać urocze krajobrazy. O zachodzie słońca są szczególnie piękne. Turyści kupują lokalne produkty. W regionie rozciągają się pola oliwek, migdałów i eukaliptusów. Jest też roślina nieznana w Europie- argan (Argania sideroxylon Roem). Dosyć twarda esencja drewna arganowego była używana jako materiał konstrukcyjny. Jego owoce przypominają oliwki. Charakteryzują się lekko pomarańczowym kolorem.
Wiadomo, że posiadają dużą wartość odżywczą. Arganowe drzewka są ?atakowane? przez kozy wypasane masowo na pastwiskach.W sierpniu, kiedy owoc jest już dojrzały, kozy zręcznie wdrapują się na sam szczyt drzewka. Zjadają owoce, a pestki wyrzucają. Zapobiegliwi pasterze zbierają je potem i wykorzystują.
Z pestki mielonej w młynach wydobywa się olej. Trzeba 100 kg do uzyskania litra oleju arganowego. Z tego powodu tak drogo kosztuje. W kuchni berberyjskiej używa się minimalnych dawek oleju arganowego, aby nadać smak chlebowi.
Olej arganowy ma właściwości zmiękczające, stymuluje odnowę komórek. Ten znakomity produkt jest zalecany do masażu owłosionej skóry w celu przeciwdziałania wypadaniu włosów. Najnowsze badania wykazały, że olej arganowy zawiera substancje przeciwutleniające (sprzymierzeńcy w walce ze starzeniem się). Może właśnie dlatego mieszkańcy tego regionu wydają się być młodsi?
Być może jest spuścizną po antycznym, tropikalnym klimacie. Rośnie samoistnie. Poza południowo-zachodnim obszarem Maroka można ją spotkać w Meksyku i Maderze.