Alexander Wang wywołał prawdziwą ogólnoświatową burzę. Wszystko przez reklamę najnowszej kolekcji spodni jeansowych. Tę kampanię reklamową można śmiało określić jako jedną z najodważniejszych w historii marketingu w świecie mody. W zasadzie jest to reklama ubrań bez? ubrań.
Zdjęcia promujące spodnie od Alexandra Wanga są pełne prowokujących ujęć. Na pierwszym z nich niemiecka modelka, Anna Ewers, pozuje w samych jeansach, które dodatkowo są z niej zsunięte poniżej kolan. Przy okazji drugiego zdjęcia autorzy sesji posunęli się nawet o krok dalej. Tym razem spodnie podciągnięto nad kolana, ale intymną część ciała modelki zasłania? tylko jej dłoń.
Reakcje opinii publicznej na tę kampanię są mocno podzielone i można zastanawiać się, czy nie ma innej drogi do zareklamowania najnowszej kolekcji, niż przez prowokujące zdjęcia o zabarwieniu erotycznym. Jednak wydaje się, że projektant pochodzący z Nowego Jorku osiągnął swój cel, gdyż niewątpliwie trafił na języki wszystkich i uzyskał olbrzymi rozgłos jeszcze przed oficjalną premierą.
Kolekcja została stworzona z myślą o kobietach, które już mogą składać zamówienia na spodnie proponowane w kilku krojach i wersjach kolorystycznych. Jeansy dostępne są w Internecie w ramach przedpremierowych zakupów online, oraz w markowym sklepie Wanga w Nowym Jorku.
Ceny za jedną parę spodni wahają się od 225 do 295 dolarów w zależności od kroju.