Dieta Intermittent Fasting jest kompromisem między głodówką leczniczą a zbilansowaną dietą. Ten sposób odżywiania opiera się na powstrzymaniu się od spożywania pokarmów w określonym z góry czasie. Do najbardziej popularnych odmian tej diety jest post w określonych dniach tygodnia i kilkugodzinny post w ciągu dnia.
Pierwsza z odmian diety zakłada ograniczenie spożycia pokarmów do około 400 ? 600 kcal w ciągu dnia, przez dwa dni w tygodniu. Odpowiada to zaledwie 20% dziennego zapotrzebowania kalorycznego. Znacznie większą popularność zyskała druga odmiana diety IF, zakładająca przedłużenie nocnego postu o kilka godzin. Sekret skuteczności tej diety tkwi w ograniczeniu czasu, w którym można spożywać kalorie, co prowadzi do redukcji dziennego spożycia kalorii.
Modna metoda odchudzania
Dieta Intermittent Fasting oparta na koncepcji ?okna żywieniowego? stała się bardzo modnym sposobem na odchudzanie. Jej stosowanie nie wymaga stosowania skomplikowanego jadłospisu, ani bardzo drastycznej zmiany nawyków żywieniowych. Nawet stopniowa zmiana nawyków na zdrowsze i eliminowanie niezdrowych produktów, przy jednoczesnym ograniczeniu spożycia kalorii może doprowadzić w krótkim czasie do zmniejszenia masy ciała.
Pułapka okna żywieniowego
Okno żywieniowe w diecie Intermittent Fasting trwa około 6 ? 8 godzin. Przez pozostałą część doby trwa post, w czasie którego organizm może się zregenerować. Problem polega na tym, że niektóre osoby celowo, stopniowo ograniczają czas trwania okna żywieniowego, co doprowadza do tego, że spożywają około 1 ? 2 posiłki dziennie. Nawet jeżeli spożycie kalorii będzie niższe od dziennego zapotrzebowania. Spożycie dużych porcji w jednym lub dwóch posiłkach nie wpłynie korzystnie na układ trawienny. W dłuższej perspektywie może doprowadzić to również do konsekwencji związanych z zaburzeniami odżywiania.
Odzyskanie kontroli nad kaloriami
Niewątpliwą korzyścią płynącą ze stosowania diety Intermittent Fasting jest opanowanie chęci podjadania między posiłkami, z uwagi na to, że można spożywać posiłek jedynie w oknie żywieniowym, które trwa tylko 6 ? 8 godzin. Tę dietę można także stosować w czasie wakacji i w okresach świątecznych.
Intermittent Fasting nie zabrania najedzenia się do syta, ani nawet spożywania produktów, które są wysoko kaloryczne, pod warunkiem, że zostanie to zrekompensowane postem w innej części dnia lub w innym dniu tygodnia.
Dla wielu osób dieta Intermittent Fasting jest bardzo komfortowym rozwiązaniem. Śniadanie można zjeść dopiero w pracy, jako jedyny posiłek spożywany w miejscu pracy. Obiad i kolację można zjeść już w domu. Inny wariant, to dwa posiłki w pracy i jeden (obiadokolacja) w domu.
Zerwanie z koncepcją pięciu posiłków
Tradycyjna, zbilansowana dieta odchudzająca opiera się na spożywaniu pięciu posiłków dziennie. Dieta Intermittent Fasting zupełnie zrywa z tą koncepcją. Po spożyciu zbilansowanego posiłku organizm przez około 4 godziny znajduje się w stanie sytości. W tym czasie insulina wyłapuje glukozę przenosząc ją do mięśni i organów. Następnie, jeżeli nie zostanie spożyty kolejny posiłek, są uruchamiane rezerwy zgromadzone w mięśniach i wątrobie oraz w tkance tłuszczowej. W tradycyjnej diecie proces ten trwa krócej niż w przypadku diety Intermittent Fasting, gdzie organizm korzysta z rezerw energetycznych przez około 14 ? 16 godzin.
Dopiero po 16 godzinach poszczenia dochodzi do typowej głodówki. W ocenie zwolenników omawianej diety IF jest ona bezpieczna, ponieważ dłuższa przerwa między posiłkami, nieprzekraczająca 16 godzin, mobilizuje organizm do korzystania z zapasów energii, które są zgromadzone w postaci tkanki tłuszczowej.
Tylko dla zdrowych osób
Jednocześnie, dieta IF jest przeznaczona tylko dla zdrowych osób, które chcą pozbyć się nadwagi i nie zmagają się z cukrzycą, ani innymi chorobami dietozależnymi. Post jest czynnikiem powodującym wzrost poziomu kortyzolu ? hormonu stresu. Wiele osób już znajduje się w stanie podwyższonego poziomu tego hormonu. Dodatkowy czynnik w postaci diety może zatem nie wpłynąć korzystnie na jakość życia i samopoczucie. Do diety IF powinny też z ostrożnością podejść kobiety cierpiące na częsty PMS lub PCOS oraz u których już występuje niski poziom tkanki tłuszczowej.