Na kosmetykach oszczędzać nie warto. Może to doprowadzić do złej kondycji skóry i włosów.
Dlatego tanim kosmetykom o złej jakości mówimy stanowcze nie! Konsekwencją stosowania nieodpowiednich szamponów do włosów są choroby skóry i mieszków włosowych. W rezultacie zaczynamy łysieć a te włosy, które jeszcze pozostały są matowe i pozbawione życia.
Po to by zachować urodę na długo powinnyśmy stosować to co dała nam natura. Zamiast chemii – mięta i biała pokrzywa, które działają przeciwłupieżowo nawilżając naskórek i działając antyseptycznie.
Panie chcące nadać swoim włosom miękkości i jedwabnego połysku mogą sięgnąć po proteiny jedwabiu połączone z aloesem, który rozświetli kolor włosów i sprawi, że będą naprawdę pięknie błyszczały.
A jaki szampon do włosów mają wybrać osoby stosujące farby i koloretki? Polecamy wspaniałą moc migdałów i granatów. Sok granatu zawiera wiele witaminy C utrwalającej kolor farbowanych włosów, natomiast migdały odżywiają cebulki włosowe i nawilżają cała gałąź włosa, dzięki temu nie jest on wysuszony po farbowaniu.
Moc natury oferuje nam również pszenica. Dzięki myciu włosów szamponem Palmolive Softly-Liss uzyskamy efekt wygładzenia od cebulek aż po same końce! Tak więc koniec z niesfornymi lokami, pszeniczny szampon pomaga doprowadzić je do ładu!
Jeśli Twoim włosom brakuje gęstości musisz je odpowiednio wzmocnić i odżywić. Najlepiej użyć do tego celu mleka i miodu. Nasze prababki przygotowywały maseczki do włosów właśnie z tych składników. My już nie musimy – bo mamy szampon Milk & Honey od Palmolive Naturals.
Przy okazji dbania o własne włosy możecie też zastanowić się jaki szampon do włosów wybrać dla męża i syna. Może to być Palmolive Men Invigorating na bazie mięty i
aloesa. Męskie włosy bardzo lubią to połączenie.