Wbrew obiegowej opinii dieta matki tylko w pewnym stopniu wpływa na jakość pokarmu dla dziecka. Jej urozmaicenie ma dużo większe znaczenie dla zdrowia i samopoczucia samej kobiety. Stosowanie diet odchudzających tuż po porodzie może niekorzystnie odbić się na naszym zdrowiu.
Podstawy diety
W okresie karmienia zapotrzebowanie energetyczne wzrasta o około 500?650 kcal. Główną zasadą, według której ustalamy menu młodej mamy, to zróżnicowanie. Dzięki niemu będziemy pewni, że w jadłospisie znajdzie się wszystko, co tuż po porodzie może poprawić kondycję kobiety.
Ponad połowę dziennego jadłospisu powinny stanowić węglowodany, 30% ? tłuszcze naturalne, a jedną piątą ? białko. Warto zatem uwzględnić w diecie takie produkty jak pełnoziarniste pieczywo, kasze, ryby morskie, oliwę z oliwek, chude mięso, jajka. Ponadto, karmiąca kobieta powinna systematycznie jeść warzywa i owoce, które są najlepszym źródłem mikro- i makroelementów, witamin oraz błonnika. Ważny jest również sposób przyrządzania posiłków: rezygnowanie ze smażenia na rzecz parowania i gotowania.
W okresie laktacji każda mama musi dużo pić, optymalnie około 3 l płynów dziennie. Najlepiej, jeżeli będzie to naturalna woda niegazowana.
Czego unikać?
Młoda matka powinna wykreślić ze swojej diety produkty ciężkostrawne, smażone oraz fast foody. Kobiecie, która stosuje tak niezdrową dietę, trudniej będzie wrócić do figury sprzed ciąży. Szczególną uwagę należy zwrócić na dania gotowe, przekąski typu chipsy czy napoje słodzone. Są to prawdziwe bomby kaloryczne, pełne sztucznych dodatków, które na pewno nie przyczyniają się do dobrej formy tak mamy, jak i malucha.
W okresie karmienia zdecydowanie odstawiamy wszelkie używki. Jak pokazują badania, palenie tytoniu może zmniejszyć produkcję mleka nawet o 300 ml, a ponadto ma negatywny wpływ na jego jakość. W tym czasie dobrze również ograniczyć spożycie kawy i herbaty.
Jeżeli myślimy, że okres karmienia to właściwy moment, żeby przejść na restrykcyjną dietę ? jesteśmy w błędzie. Miesiące zapewniania pokarmu maluchowi przez matkę to według prawideł natury czas, gdy zdrowie dziecka jest najważniejsze. Jeśli codzienny jadłospis kobiety będzie zbyt ubogi, organizm przeniesie do mleka cenne składniki odżywcze z zapasów mamy. Skutkiem tego będą wypadające włosy, łamliwe paznokcie, postępująca próchnica, a na starość ? osteoporoza, nie wspominając o ziemistej, zanieczyszczonej cerze. Dieta odchudzająca to zatem nietrafiony pomysł, tym bardziej że w okresie laktacji powrót do wagi sprzed ciąży następuje niejako przy okazji. Lepiej odżywiać się racjonalnie, a upragniona figura pojawi się sama.
Karmienie łączne
Pod tajemniczym terminem ?karmienia łącznego? kryje się rozszerzenie diety dziecka karmionego piersią o pokarm uzupełniający. Chociaż według Światowej Organizacji Zdrowia najlepsze jest karmienie naturalne przez okres co najmniej sześciu miesięcy, to niekiedy z różnych powodów (powrót do pracy, względy zdrowotne) pojawia się konieczność wprowadzenie karmienia dodatkowego.
Dziecko powinno poznawać nowe smaki stopniowo. Na początku możemy uciec się do prostej sztuczki, podając mleko matki w butelce. Gdy dziecko przekona się do tej formy posiłków, spróbujmy zaserwować mu mleko modyfikowane.
O ile skład mleka mamy zmienia się wraz z rozwojem dziecka, o tyle rodzaj mleka modyfikowanego trzeba dostosować do jego wieku. Aby zaspokoić potrzeby malucha, warto zdecydować się na sprawdzone produkty, np. Enfamil, które zawierają wszelkie niezbędne do prawidłowego rozwoju składniki odżywcze. W trosce o swojego malucha możemy wybrać te, które pomogą wyeliminować takie problemy jak kolki, zaparcia czy ulewanie.
Okres karmienia jest cudownym czasem budowania więzi między mamą i maluszkiem. Mama powinna wtedy szczególnie zadbać o urozmaiconą dietę, aby mieć siłę do mierzenia się z rewolucyjnymi zmianami w życiu. Nagrodą będzie super figura, piękny wygląd, a przede wszystkim ? zdrowe, radosne dziecko.
zdj. Fotolia
