Grube i gęste włosy ? choć nie wszyscy mogą się takimi poszczycić, to marzenie wszystkich, bez wyjątku.
Jeśli jednak Natura nie obdarzyła Cię bujną fryzurą, zachowaj spokój ? istnieje kilka rodzajów uczesania oraz fryzjerskich trików, które, w połączeniu z właściwą pielęgnacją i odpowiednio dobranymi kosmetykami, dadzą efekt burzy gęstych kosmyków. Jeśli pozbawione objętości włosy to Twój kłopot lub chcesz dowiedzieć się, jak je optycznie zagęścić ? ten artykuł może cię zainteresować. Dowiedz się jak obciąć cienkie włosy, aby ukryć ich delikatną strukturę oraz podkreślić atuty swojej urody.
Pixie cut i bob, czyli krótkie cięcia idealne dla cienkich włosów
Włosy mocno przystrzyżone lub półdługie i zgrabnie wycieniowane zawsze będą wyglądały na gęstsze i grubsze, niż są w rzeczywistości. Dlaczego? Ponieważ umiejętne cięcia i sprytne modelowanie nadają fryzurze dodatkowej objętości. Na jaką fryzurę się zatem zdecydować? Styliści są zgodni: klasyczny lub wydłużony bob, czyli włosy krótsze z tyłu niż na bokach, optycznie zagęści kosmyki. Także odważne, bardzo krótkie i w lekko męskim charakterze, pixie cut to wybór numer jeden dla posiadaczek cienkich włosów. Nie należy jednak przesadzać, radykalne cieniowanie ? wbrew pozorom ? może spowodować większe przerzedzenie włosów i, zamiast dodać, ujmie objętości. Doskonałym pomysłem na cienkie i opadające kosmyki są także wszelkiego rodzaju asymetryczne cięcia, nieregularne przedziałki oraz wymodelowane grzywki.
Cienkie włosy do ramion ? tak czy nie?
Zdecydowanie tak! To kolejne, znakomite cięcie, które sprawdzi się u posiadaczek rzadszych włosów. Warto natomiast podkreślić, że podobnie, jak w przypadku włosów krótkich, również półdługie kosmyki mogą być bardzo delikatnie wycieniowane. Można je dodatkowo podkręcić, na przykład na szczotkę, lub lekko zmierzwić na całej długości, a następnie utrwalić. W ten sposób nie będą przylegać do twarzy, a delikatnie ją odsłonią, co szczególnie spodoba się paniom o szczupłej buzi. Efekt porannego nieładu na głowie wpisuje się w trendy i jest prosty do uzyskania oraz, co istotne, optycznie zagęszcza włosy. Przy włosach do ramion sprawdzi się także nieregularna lub postrzępiona grzywka.
Czy cienkie włosy i upięcia idą w parze?
Ta kwestia nie jest już taka jednoznaczna i dobrze jest przed uroczystością skonsultować się z fryzjerem, który oceni kondycję włosów i dobierze rodzaj upięcia. Gładkie koki raczej się nie sprawdzą, ale już wysoko upięty koński ogon, który dodatkowo uwypukli szczytowe kosmyki włosów, będzie dobrym wyborem. Świetnym pomysłem będzie też lekko romantyczny niski kucyk z włosów pofalowanych, a następnie podwiniętych pod spód. Utworzy się wówczas rodzaj ?korony? okalającej głowę i optycznie zagęszczającej cienkie włosy.
Jak układać cienkie włosy?
W przypadku włosów rzadkich i cienkich z tendencją do przetłuszczania się radzimy zrezygnować z dociążających szamponów i gęstych, oleistych masek. W zamian warto postawić na delikatny szampon i lekką odżywkę. Dobrym rozwiązaniem będzie też pianka do układania włosów ? już niewielka ilość nałożona na wilgotne pasma, pozwoli na ich uniesienie u nasady i lekkie zwiększenie objętości. Włosy krótko przycięte będą się ładnie prezentować, gdy zostaną odrobinę podkręcone na szczotkę lub zmierzwione i pozostawione do naturalnego wyschnięcia. W przypadku delikatnych oraz cienkich włosów nie warto przesadzać ze stylizacją ? każdy zabieg, koloryzacja, prostowanie i wysokie temperatury mogą się przyczynić do pogorszenia ich kondycji.
Ombre, sombre i pasemka, czyli koloryzacja cienkich włosów
Włosy pozbawione objętości nierzadko są też matowe i wypłowiałe. Można więc tchnąć w nie odrobinę koloru, który sprawi, że będą prezentować się zdecydowanie lepiej. Nie należy jednak zapominać, że cienkie włosy są kruche i delikatne, dlatego nadmierne rozjaśnianie lub intensywne przyciemnianie nie wyjdzie im na zdrowie. Niestety, platynowy blond i krucza czerń, podobnie, jak odważne kolory tęczy nie są dla nich najlepsze. Jaką koloryzację zatem wybrać? Delikatnie stonowane pasemka lub naturalne, słoneczne sombre będą strzałem w dziesiątkę. Nie dość, że ożywią włosy, to jeszcze migocące odcienie poszczególnych kosmyków stworzą wrażenie trójwymiarowości fryzury.
Warto pamiętać, że przed każdym cięciem czy zmianą koloru dobrze jest skonsultować się ze stylistą w celu dobrania najlepszego uczesania nie tylko do kształtu twarzy, ale też do rodzaju i kondycji włosów. Można wtedy mieć pewność, że fryzura nie tylko pięknie się prezentuje, ale też podkreśla atuty urody i koryguje jej ewentualne mankamenty.
Grafika: pixabay.com
Artykuł sponsorowany