Lubimy dreszczyk emocji, adrenalinę, które dostarczają nam choćby gry kasynowe w stylu pudzianator. Jednak nie da się ukryć, że najwięcej napięcia wiąże się z horrorami. Ten specyficzny gatunek filmowy ma przede wszystkim straszyć. Niestety w ostatnich latach coraz więcej powstaje słabych dzieł, wśród których rzadko przebijają się produkcje warte uwagi. Postanowiliśmy zatem przyjrzeć się temu, jakie są najlepsze horrory ostatnich lat.
Ciche miejsce
Debiutanckie dzieło Johna Krasinskiego znanego z The Office to jeden z najlepszych horrorów ostatnich lat, który wyróżnia się bardzo dobrym pomysłem. Mamy tu bowiem do czynienia ze światem, w którym dominują tajemnicze bestie. Mają one wręcz niespotykany słuch, przez co są w stanie usłyszeć każdy dźwięk, nawet z dużej odległości. Obserwujemy tu losy pewnej rodziny żyjącej na farmie. Dostosowała się ona do nowych warunków, dbając o absolutną ciszę. Porozumiewają się między sobą językiem migowym (córka jest głuchoniema), trzymają się określonych zasad, poruszają się tylko po specjalnie usypanych piaskiem ścieżkach. Przed rodziną jednak poważna próba, albowiem Evelyn spodziewa się kolejnego dziecka, a poród coraz bliżej. Jak zatem żyć w niebezpieczeństwie z małym dzieckiem? Ciche miejsce odznacza się świetną grą aktorską, klimatem, muzyką i zdjęciami. W 2021 roku ma pojawić się w kinach druga część.
Lighthouse
Lighthouse to mniej znany film, który przepadł nieco w kinach w 2019 roku. Posiada niezwykle ciekawą atmosferę grozy, która potęgowana jest przez czarno-biały obraz. Przenoszeni jesteśmy tu do starej latarni morskiej, położonej na odludziu. Przez najbliższe 4 tygodnie dwóch latarników ma pełnić służbę w tym ponurym i specyficznym miejscu. Tom grany przez Willema Dafoe to stary człowiek morza. Ephraim (Robert Pattinson) to z kolei młody, jednak tajemniczy chłopak. Z biegiem czasu samotność, niekończący się sztorm oraz tajemnicza siła sprawiają, że obaj mężczyźni zaczynają doznawać dziwnych wizji, muszą mierzyć się z własnymi frustracjami, co powoli doprowadza ich do szaleństwa.
The Conjuring
Obecność z 2013 roku to jeden z najbardziej cenionych i popularnych horrorów ostatnich lat. Lorraine i Ed Warren to znane małżeństwo zajmujące się badaniami paranormalnymi. Pewnego dnia o pomoc zwraca się do nich rodzina mieszkająca w starym domu. Twierdzą, że od pewnego czasu są nieustannie atakowani przez tajemniczego demona. Warrenowie po przybyciu na miejsce będą musieli zmierzyć się z najsilniejszą zjawą w ich karierze.
Get Out
Film z 2017 roku, dzięki któremu Jordan Peele wkroczył do hollywoodzkiej pierwszej ligi. Chris Washington (Daniel Kaluuya) od pewnego czasu jest w związku z Rose. za namową dziewczyny wyruszają do jej rodzinnej posiadłości, gdzie będzie miał okazję do poznania rodziców partnerki. Na miejscu Chris odkrywa, że atmosfera jest tu specyficzna, wręcz tajemnicza. Z biegiem czasu zaczyna odkrywać przerażającą prawdę o rodzinie Rose. Film nie tylko jest w stanie nas w wielu miejscach przestraszyć, lecz także porusza kwestie rasizmu, problemów społecznych. Warto dodać, że otrzymał 4 nominacje do Oscara, co ostatecznie przyniosło mu jedną statuetkę za scenariusz oryginalny.
Hereditary
Debiutanckie dzieło Ari Astera to także nietypowy horror, w którym postawiono bardziej na niepokój, paranormalne zjawiska. W rodzinie Grahamów umiera seniorka, co wprowadza wszystkich w stan żałoby. Z czasem jednak zaczyna dochodzić do coraz dziwniejszych zjawisk. Rodzina musi się niedługo zmierzyć z kolejną tragedią, a Peter wraz z Annie zaczynają odkrywać, że ciąży nad nimi klątwa związana z pewnym dziedzictwem. Choć sama produkcja ma powolne tempo, to jednak znajdują się w niej całkiem mocne momenty.
Spośród ciekawych filmów z ostatnich lat, które możemy zaliczyć do kategorii najlepszych, wymienić możemy również: The Conjuring 2, Midsommar, The Witch, Us, Doctor Sleep.
